Zdolność gojenia ran drzew

Zdolność gojenia ran drzew.

Każda rana powstała na skutek cięcia może być zagojona przez tworzącą się na jej brzegach tkankę gojącą – tkanka ta nazywana jest również zabliźniającą, przyranną lub kalusową. Sposób tworzenia się tej tkanki omówiony został w poprzednik artykułach. Z praktyki wykonywania różnych cięć pędów i gałęzi wiadomo, że w pewnych wypadkach zagojenie rany następuje łatwo i szybko, w innych wolniej, często jest nierównomierne, a czasem nie dochodzi w ogóle do wytwarzania się tkanki gojącej. Różnice te związane są najczęściej z położeniem miejsca cięcia w stosunku do pozostawionych części korony drzewa. Tworzenie się tkanki gojącej zależy głównie od zaopatrywania w produkty asymilacji. Produkty te dopływają do tworzącej się tkanki znacznie łatwiej, gdy brzegi rany sąsiadują z czynną tkanką sitową (łykiem), która rozprowadza od liści produkty asymilacji. Tak więc dalszym warunkiem gojenia rany jest istnienie powyżej miejsca cięcia organów asymilujących, zapewniających dopływ dostatecznej ilości asymilatów. Jeżeli więc cięcie dokonane zostało w miejscu pozbawionym dopływu tych produktów, nigdy nie nastąpi zagojenie rany. Przypadki różnego położenia miejsca cięcia uniemożliwiające lub utrudniające zagojenie rany pokazano na rysunku.

Rysunek. Położenie miejsc cięcia wobec „tras” spływania asymilatów na pędach jednorocznych i wieloletnich nierozgałęzionych, uniemożliwiające zagojenie rany; jednocześnie przedstawiono zalecany sposób cięcia wobec pąka na pędzie.

Pędy jednoroczne oraz wieloletnie nierozgałęzione, ucięte nad pąkiem w zbyt dużej odległości w pierwszym okresie wegetacji tworzą już widoczne zgrubienia kory na granicy czopu pozbawionego dopływu asymilatów. Miejsce tego zgrubienia wskazuje, gdzie powinna przebiegać płaszczyzna cięcia. Kora na czopie w pierwszym roku zamiera, a pozostawiony czop uniemożliwia zakrycie tkanką gojącą żywej tkanki drewna (rysunek).

Rysunek. Niedokładnie wykonane obcięcie gałęzi, zbyt odległe od pnia w dolnej części, powoduje nierównomierne zarastanie powierzchni drewna tkanką gojącą; dąb szypułkowy (Quercus robur).

U większości drzew cięcie kilkuletniego nierozgałęzionego pędu powinno być dokonane nad pąkiem widocznym lub ukrytym tzw. śpiącym, w odległości 0,5-1,0 cm, skośnie w dół, pod kątem około 25-30°. Pędy drzew o drewnie twardym tnie się bliżej pąka, o miękkim zaś – nieco wyżej, co zabezpiecza pąk przed zasuszeniem. Pędy grubsze tnie się zwykle bardziej skośnie (bliżej „trasy” asymilatów), co ułatwia zarastanie rany tkanką gojącą. Ustalenie miejsca cięcia wobec ukrytego pąka jest dość trudne na odcinkach grubych, nierozgałęzionych gałęzi, pokrytych grubą, złuszczoną korą. W takich wypadkach ciąć należy prostopadle, a po wyrośnięciu pędu z pobudzonego pąka śpiącego trzeba dokonać korekty. U drzew, z których usuwano duże boczne gałęzie lub konary, obserwuje się często zbyt odległe położenie płaszczyzny cięcia i wykonanie cięcia pod zbyt ostrym kątem wobec konara lub pnia (rys. z lewej).

Rysunek. Wpływ sposobu cięcia na wielkość rany, jej kształt i tworzenie się tkanki gojącej: rząd pierwszy — cięcie, rząd środkowy — rana z przodu, rząd dolny — gojenie rany.

Cięcie takie również powinno być wykonane tak, aby brzegi powstałej rany znalazły się możliwie blisko „tras” asymilatów. Cięcie powinno więc być dokonane w płaszczyźnie równoległej do pnia (rysunek). Powstaje wówczas dość duża rana, która jednak dzięki lepszemu „żywieniu” jej tkanki gojącej, zarasta szybciej i bardziej równomiernie niż rana oddalona od pnia. Pewną nierównomierność zarastania obserwuje się jednak również wówczas, gdy płaszczyzna cięcia była zupełnie równoległa i miała kształt eliptyczny. Najsłabiej tkanka gojąca tworzy się w części dolnej, lepiej w części górnej, a najlepiej na bokach (rysunek rząd dolny). Aby temu zapobiec, wydłuża się powierzchnię rany przez wycięcie kory w części dolnej i górnej (rys. z prawej w środku). Boczne brzegi rany znajdują się wówczas bardzo blisko „tras” asymilatów, dzięki czemu są intensywnie i równomiernie „żywione”. Długość tak uformowanej rany powinna być co najmniej dwukrotnie większa od jej szerokości. W wypadku takiego ukształtowania ran potrzebne jest często usunięcie drewna wystającego ponad płaszczyznę wyznaczaną przez brzegi rany. Ułatwia to zagojenie rany, czyli całkowite przykrycie tkanką gojącą powierzchni wewnętrznego, zdrowego drewna (rysunek).

Rysunek. Całkowicie zagojone rany w miejscach obcięcia gałęzi u buka zwyczajnego (Fagus silvatica).