Miejsca ubytków drewna

Miejsca ubytków drewna.

Każde zranienie drzewa polegające na odsłonięciu drewna staje się zagrożeniem dla całej jego masy. Substancje organiczne znajdujące się na powierzchni drewna w miejscu uszkodzenia ulegają na skutek działania czynników atmosferycznych różnym przemianom. Substancje te w bardzo krótkim czasie stają się pożywką umożliwiającą rozwój różnych mikroorganizmów. Każda rana jest miejscem rozwoju bardzo wielu gatunków bakterii i grzybów współzawodniczących w opanowaniu takiego podłoża. W pierwszej fazie infekcji, na skutek istnienia naturalnej bariery odpornościowej drewna w miejscu zranienia, bakterie i grzyby działają tylko na powierzchni. W tej fazie drewno najczęściej ulega przebarwieniu. Natomiast w późniejszej fazie tylko niektóre z grzybów, a przede wszystkim różne gatunki hub, są w stanie wniknąć swą grzybnią w głąb drewna. Możliwe to jest nie tylko ze względu na właściwości tych gatunków, lecz i na skutek coraz głębszego działania czynników atmosferycznych oraz — w wielu przypadkach — owadów drewnożernych. Szybkość postępu infekcji zależy w dużym stopniu od ogólnej żywotności drzewa, jakości drewna, stanu wilgotności i dostępu powietrza.

Wszelkie nieleczone rany są miejscem potencjalnego zagrożenia drewna — jego infekcji i rozkładu. Bardzo często do infekcji drewna pnia lub konarów dochodzi na skutek zamierania, a następnie obłamywania nawet niewielkich gałązek wewnątrz korony. Infekcja taka jest wyjątkowo groźna i następuje bardzo łatwo u drzew bielastych, takich jak lipy, topole i inne. U drzew tych gatunków już w wieku 30—50 lat na skutek istnienia pierwotnych licznych ognisk infekcji dochodzi do całkowitego wypróchnienia pni.

Drewno porażone przez grzyby i doprowadzone przez nie do stanu rozkładu celulozy oraz ligniny traci swą wytrzymałość mechaniczną. Miejsca wykazujące taki stan w masie drewna pnia lub konara nazywane są ubytkami. W wyniku dalszego rozkładu następuje przekształcenie się takiego drewna w mursz. Miejsce takie nazywamy często wypróchnieniem.

Rysunek. Zamknięte miejsce postępującego rozkładu i ubytku drewna na pniu dębu (Quercus robur); o rozkładzie drewna świadczą widoczne na powierzchni kory owocniki huby ogniowej (Phellinus igniarius).

Jeżeli infekcja nastąpiła w miejscu zranienia przed zakryciem powierzchni rany tkanką gojącą, mimo pozornego zagojenia, rozkład drewna może postępować bardzo szybko. Rozkładana tkanka jest wówczas zamknięta. W innych przypadkach dużych ran, na powierzchni rozkładającego się drewna może utrzymywać się cienka warstwa zdrowego drewna, pod którym postępuje rozkład. Stwierdzić to dość łatwo, gdyż w takich przypadkach słychać charakterystyczny odgłos podczas opukiwania. Tak zamaskowane ubytki powstają najczęściej w miejscach dużych ran spowodowanych obdarciem kory u drzew o twardym drewnie. Łatwe wysychanie powierzchni tak odsłoniętego drewna pozwala na jego długotrwałe utrzymywanie się w postaci ekranu, maskującego postępujący rozkład i wypróchnienie.

U drzew o miękkim i łatwo nasiąkliwym drewnie jego rozkład, szczególnie w miejscach cięcia, następuje znacznie szybciej, powodując widoczny już na powierzchni rozpad. Powstają w ten sposób wyraźne otwarte miejsca ubytku. We wczesnych fazach rozkładu miejsca ubytku mogą stanowić zaledwie płytkie zagłębienia, utrzymujące się przez wiele lat. Powolny rozkład drewna następuje tylko dlatego, że miejsca takie nie ulegają zawilgoceniu wodą opadową, dostającą się bezpośrednio lub spływającą z powierzchni kory do wnętrza. Decyduje o tym położenie rany na powierzchni pnia lub konara (rysunek).

Rysunek. Położenie rany może ułatwiać dostawanie się do rozkładanego drewna wody, która decyduje o szybkości rozkładu.

Jeżeli woda dostaje się do wnętrza powstałego miejsca ubytku, rozkład drewna postępuje znacznie szybciej. Utrzymywaniu się wody sprzyja duża pojemność wodna powstającego próchna i jego porowata struktura, ułatwiająca również dostęp powietrza. Miejsca takie, nawet w okresie długotrwałej suszy, utrzymują często dość długo bardzo dużą wilgotność. Spływająca na dno woda powoduje, że rozkład postępuje szybciej w dół, tworząc charakterystyczne ubytki kieszeniowe. Rozkład drewna postępuje również w górę, lecz znacznie wolniej. Najgroźniejsze są miejsca rozkładu zapoczątkowane w rozwidleniach konarów. Intensywny dopływ wody powoduje, że rozkład drewna u niektórych gatunków drzew, na przykład u lipy, może objąć cały pień w ciągu 2—3 lat i doprowadzić do całkowitego zniszczenia jego wnętrza. Bardzo często intensywny rozkład drewna pnia może postępować od części przyziemnej, po uszkodzeniu kory lub korzeni. Czynnikiem sprzyjającym rozkładowi w takich miejscach jest wysoka wilgotność na skutek bezpośredniego kontaktu z glebą, często przez podsiąkanie kapilarne.

Na podstawie obserwacji bardzo różnorodnych uszkodzeń drewna można stwierdzić, że wielkość rany jako miejsca zapoczątkowanej infekcji i rozkładu nie jest na ogół wskaźnikiem rozmiarów ani zasięgu uszkodzenia wewnętrznego.